Sen dla każdego człowieka ma ogromne znaczenie. Najwięcej potrzebujemy go w okresie niemowlęctwa. Wówczas nasze życie opiera się głównie na fizjologicznych procesach. Karmienie przeplatane jest krótszymi bądź dłuższymi drzemkami. Podczas spokojnego i nieprzerywanego snu, dzieci rosną, dlatego trzeba im zapewnić długi, regeneracyjny odpoczynek.
Ustal rytm dnia
Małe dzieci potrzebują określonego rytmu dnia. Dużo łatwiej im funkcjonować, kiedy wszystkie codzienne czynności przyjmują postać rytuałów. To dlatego tak ważne jest ustalenie konkretnych pór karmienia, a także spania. Będzie to nie lada ułatwieniem również dla rodziców, którzy szybciej znajdą czas na własny odpoczynek i regenerację. Dzieci 4 miesięczne nie potrzebują już być karmione nocą, ponieważ ich żołądki są wystarczająco pojemne, aby głód nie zakłócał im drzemki, jednak i tak się budzą. Jest to związane z fazami snu. Co ok. 3 godziny wchodzą bowiem w sen lekki i wówczas mogą się wybudzać. Tylko pozornie nie da się nad tym zapanować. Im mniej snu w ciągu dnia, tym więcej w nocy. W dzień bawmy się więc ze swoim malcem, zabierajmy na spacery, jednocześnie nie pozwalając na zbyt długie fazy drzemki. Trzy godziny snu za dnia będzie dla niego wystarczające.
Pamiętaj o rytuałach
Dzieci doskonale odnajdą się w rytuałach, które kształtują rytm dnia. To właśnie dlatego przed snem należy powtarzać te same czynności. Maluszek czeka na kąpiel, karmienia, a następnie czułe przytulanie i np. czytanie książeczek. Co ważne, takie rytuały nie dotyczą wyłączne niemowlaków, ale mogą być kontynuowane również przez przedszkolaków i w pewnej formie przez dzieci szkolne. Ustalenie jednej pory zasypiania czy jedzenia zawsze będzie miało swoje pozytywne skutki.
Oboje rodziców
Wiadomo, że mama wydaje się być dużo bardziej związana z dzieckiem, aniżeli tata. Warto jednak w równym stopniu angażować tatusiów do pomocy nad niemowlakiem, także w kwestii usypiania i nocnego wstawania do dziecka. Nie chodzi tu wyłącznie o chwilę relaksu i odpoczynku dla mamy, która będzie wyręczona, ale także o budowanie więzi dziecka z ojcem. Jeśli półroczne dziecko przebudzi się np. o 3 w nocy, wówczas można je zachęcać do ponownego zaśnięcia. Gdy zobaczy mamę, na pewno zapragnie piersi, tata zaś wyłącznie utuli je dno snu. Będzie więc dalej spokojnie spało, zamiast rozbudzać się do jedzenia. Oczywiście, te wskazówki należy stosować indywidualnie. Nie wolno robić nic na siłę i pozwalać dziecku na płacz, ponieważ ten nie jest wskazany.
Zabawki na sen
Dobrze jest się zaopatrzyć również w karuzele, które montuje się na szczebelkach łóżeczka. Ich melodyjka kołysze dziecko do snu, a małe światełko tworzy relaksujący półmrok. Taka aura sprzyja zapadaniu w sen. Podobnie działają pluszaki, które wygrywają cichą melodię. Odgrywają rolę usypiaczy i pomogą dziecku się odprężyć.